Jak zrobić rachunek sumienia, tak by „wyłapać” wszystko to, co powinniśmy w sobie zobaczyć i wyznać na spowiedzi? Czy nie sądzisz, że sumienie dałoby ci znać, że to co zrobiłeś jest grzechem ciężkim? Czy znasz przykazania i nauczanie Kościoła na tyle, że nawet jeśli nie ma dziś w Tobie ani żalu, ani chęci poprawy – to wiesz, że żyjesz w grzechu? Nie chodzi o to co czujesz. Pan Bóg dał
„Dormitria kraina snów” Patrycja Janczy
Debora, Mira, Ania, Alma i Pola to bohaterki opowieści, które pochłaniałam ostatnio z moim 8 letnim synem. „Pochłaniałam” nie jest określeniem nad wyraz. Mój mąż, który przeczytał początek jednej z opowieści naszemu dziecku był rozczarowany, gdy dowiedział się, że już ją doczytaliśmy bez niego. Tak bardzo chciał wiedzieć jak dalej potoczą się losy bohaterów! Dormitria kraina snów to nie są standardowe bajki, opisujące wprost naszą rzeczywistość, skupiające się na prostej
Ciągle te same grzechy – czy spowiedź ma sens?
Jak często się spowiadać? Przypominają mi się katechezy mojego syna przed Pierwszą Komunią św. i to, co mówił do dzieci ksiądz (i tu wpada krótkie dziękczynienie Bogu za Księdza Michała!). Kiedy iść do spowiedzi? Od razu, jak najszybciej, jeśli pojawił się grzech ciężki i raz w miesiącu, gdy „zbierze się” kilka grzechów lekkich. No właśnie… Po co spowiadać się z lekkich grzechów, skoro Bóg wybacza je podczas każdej Mszy? Po
„Dwie siostry” Anna Pliś
Znam niewiele powieści opartych na historiach z Pisma Świętego, które zostały napisane przez polskich autorów. Gdy zobaczyłam książkę Anny Pliś Dwie siostry, wiedziałam od razu, że gdy tylko trafi w moje ręce, warto odłożyć inne lektury na bok. Nie zawiodłam się… Zabrałam powieść Anny Pliś na weekendowy wyjazd. Planowałam tam odpocząć, odciąć się, zresetować. Ta niezwykle emocjonalna podróż, jaką zapewniła mi autorka, przekroczyła wszelkie moje wyobrażenia! Dwie siostry – czyli
Dlaczego warto się spowiadać?
Czy zadajesz sobie czasem pytania: po co mam się spowiadać? Jaki to ma sens? Czy jesteś świadomy swoich oczekiwań odnośnie tego sakramentu i tego, że w ogóle takie oczekiwania możesz mieć/czuć? Czasem gubimy sens spowiedzi. Pytanie: co go nam zabrało? Złe doświadczenie w konfesjonale; długa przerwa od ostatniej spowiedzi, a im dalej, tym trudniej wrócić; ciężki grzech, którego się wstydzę; lęk przed niezrozumieniem, oceną, odrzuceniem? Co to jest? Postaraj się
„Bóg w nas. Żyj w obecności Jezusa” Bogna Młynarz ZDCH
Co mogą oznaczać słowa „żyć w obecności Jezusa” i czy w codziennej, zabieganej codzienności jest to w ogóle możliwe? Jakiś czas temu czytałam bardzo wciągającą publikację s. Bogny Młynarz ZDCH, która wyszła nakładem Wydawnictwa WAM. Ta lektura koi, otula, prowadzi za rękę, choć nie jest publikacją, która zmienia nasz świat na pstryknięcie palcem. Bóg w nas. Żyj w obecności Jezusa to lektura opisująca rzeczywistość, która jest naszym udziałem – bez
„Do nieskończoności. Opowieść o miłości, która nie ma granic”
Jak wytłumaczyć dziecku czym jest miłość? Czy można kochać kogoś tak bardzo, że aż do nieskończoności? Jak to właściwie z naszą miłością jest? Wydawnictwo Jedność daje do rąk czytelników kolejną pięknie wydaną publikację dla najmłodszych. Zachwyca jej szata graficzna i kunszt wykonania, ale gdy zaczniemy poznawać treść, zachwyt jest jeszcze głębszy! Mały Janek słyszy od mamy, że ta kocha go do nieskończoności, tam i z powrotem. Nasz bohater zastanawia się
„Cała Ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem” s. Małgorzata Lekan OP
Czy w świecie, w którym prawie każdy uważa się za specjalistę, warto kupować kolejne poradniki? To zależy… Czy w epoce, w której z wielu stron atakuje nas słowo „samorozwój”, można znaleźć coś, co rzeczywiście doda nam siły, nie będzie prowadziło do chorobliwego egocentryzmu, ale do samej siebie, Boga, drugiego człowieka? Można… Cała Ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem to kolejna książka s. Małgorzaty Lekan, dominikanki zaangażowanej w pracę
Nie daj się gnębić. Książka, która dodaje siły
Jeden z moich synów był ofiarą przemocy w grupie. Dziś jest bezpieczny, ale jego opowieści o tym, co działo się w „starej klasie” nadal wywołują łzy. Mamo, dlaczego nikt nie stanął w mojej obronie? Dlaczego oni niszczyli moje rzeczy? Dlaczego właśnie na mnie się uwzięli? Trudne pytania, gdy – patrząc po ludzku – nie ma na nie logicznej odpowiedzi. Jest tylko ból. Czytałam ostatnio z dziećmi książkę od Wydawnictwa Jedność.
„Przygoda mojego życia”
Mam pozytywne skojarzenia słysząc słowo „biskup”, bo ci hierarchowie, z którymi miałam styczność okazywali się być ludźmi nie tylko zwyczajnie po ludzku sympatycznymi, ale i godnymi zaufania. Wiem jednak, że wielu katolików pozytywnych skojarzeń nie ma. Gdy czytałam rozmowę Pawła Kozackiego OP z biskupem Mikołajem Łuczokiem OP, zobaczyłam niesamowicie pozytywną osobowość, która bardzo mocno mnie zainspirowała i którą chciałabym pokazać tym, którzy dobrych doświadczeń nie mają… Przygoda mojego życia to