Zaskoczyła mnie ta publikacja. Przeczytałam ją kilkanaście razy i ciągle do niej wracam, choć dziś już nie czytam jej w całości, ale sięgam do wybranych fragmentów.
„Jestem Słowem” to książka inna niż wszystkie… Z jednej strony nie ma w niej nazwiska autora. Choć z drugiej… To, co zostało w niej napisane, to owoc jego słuchania na modlitwie, jego spotkań z Jezusem. Zaraz na początku czytamy również, że ów autor nie pobiera wynagrodzenia za tę publikację oraz poznajemy historię jej powstania. Kto poczuł teraz niepewność, bo to owoc modlitwy, bo może coś może nie grać – spokojnie. Książka posiada Imprimatur – czyli jest w całości zgodna z nauczaniem Kościoła Katolickiego. Cóż to za lektura?
To rozważania oparte na Ewangelii wg św. Mateusza. Wybrane fragmenty tejże Ewangelii, ułożone tematycznie oraz ich rozważanie napisane w formie pierwszoosobowej – w dość nietypowy sposób, bo bezpośrednio do czytelnika zwraca się Jezus.
Dlaczego uważam, że warto sięgnąć po tę publikację?
Myślę, że jej odmienna forma jest ogromną zaletą. Gdy ktoś zwraca się do mnie wprost, bezpośrednio – odbieram to inaczej niż myśl rzuconą do „wszystkich”. Z drugiej strony samo przesłanie płynące z Ewangelii jest niezwykle głębokie, pokrzepiające, dodające wiary i siły.
To bardzo dobra lektura duchowa i cenna zachęta dla tych wszystkich, którzy pragną sięgać głębiej do Pisma Świętego, którego często nie rozumiemy, pomimo naszych starań. Takie publikacje nie tylko wiele rozjaśniają i prowadzą ku głębszej interpretacji danego fragmentu, ale sprawiają, że Biblia zaczyna być żywa, konkretna, namacalna. Staje się na nowo księgą ŻYCIA.
Bóg mówi przez swoje słowo. Pytanie tylko czy chcę Go usłyszeć.
Dziękuję Fundacji Jestem Słowem za działania, które budzą mój głęboki szacunek i podziw.
Książkę można nabyć w Fundacji Jestem Słowem – zachęcam!
https://jestemslowem.pl/sklep/
JEŚLI TEN TEKST WYDAJE CI SIĘ WARTOŚCIOWY I MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ,
TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do mnie na Instagramie
- zapraszam też do kontaktu, rozmowy przez mail urbanska.madzia@gmail.com
- można wesprzeć moją twórczość, stawiając mi wirtualną kawę https://buycoffee.to/urbanska_blog