Każdy z nas ma własne skojarzenia z Bożym Narodzeniem. Jedni oczami wyobraźni widzą Maryję i Józefa szukających schronienia, inni widzą żłóbek i trzech mędrców, jeszcze inni swój parafialny kościół z choinką w prezbiterium. Ile serc, tyle odczuć.
Ciekawą przygodą było dla nas poznanie bożonarodzeniowych legend. Wydawnictwo PROMIC wypuściło na rynek publikację z jedenastoma legendami z różnych stron świata, różnych autorów, więc dotykamy w nich wielu wrażliwości i spojrzeń na cud narodzin Jezusa.
Przyznaję szczerze, że nie wszystkie legendy mnie zachwyciły.
W pierwszej poczułam mały zgryz czytając jej początek (brat szydzi z siostry, pojawiają się klapsy), ale ta legenda swoim przekazem zdecydowanie wygrała starcie z tym, na co we mnie nie ma przyzwolenia. To piękna opowieść o sercu wrażliwej dziewczynki, która użycza wędrowcom starą stajnię, w której rodzi się Jezus…
Druga trudna dla mnie legenda to „Żelazny żołnierz i dziecko”. Choć sama w sobie piękna, zawiera dość mocny opis rzezi dzieci w pałacu Heroda. Warto te dwie opowieści przeczytać samemu, zanim podsunie się je dzieciom.
Pozostałe dziewięć opowieści zachwyciły mnie i mojego starszego syna. Janek dwie z nich czytał już kilka razy, a gdy zapytałam co go tak zachwyciło, odpowiedział, że lubi opowieści, gdzie ludzie są dobrzy. Tak! Te legendy zdecydowanie pokazują dobro w człowieku!
Dlaczego dzwony w Kresburgu wybijają Boże Narodzenie z pięciominutowym opóźnieniem? Dlaczego warto być dobrym i uważnym na potrzeby innych? Kto spotkał Dzieciątko i jak Je przywitał?
Niesamowicie różne spojrzenia, tak jakby każda z tych legend dotyczyła czegoś zupełnie innego. Wszystkie jednak prowadzą nas do Jezusa.
Wrócimy do nich ponownie w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, ale polecam je również jako dobry duchowy dodatek do czasu adwentu.
W sposób inny, niecodzienny, wyjątkowy pokazują to co na pozór znane. Dajmy się zaskoczyć i zainspirować, ubogacając też tym nasze dzieci!
Lekturę polecam dzieciom w wieku szkolnym do samodzielnej lektury, tym młodszym (od 7 roku życia) do czytania z rodzicami. W moim odczuciu dla przedszkolaków te legendy są jeszcze za trudne.
Gratuluję Ewelinie Jaślan-Klisik stworzenia pięknych ilustracji! Zachwycaliśmy się nimi wszyscy!
Tytuł Święta noc. Legendy na Boże Narodzenie
opracowanie Krzysztof Kurek
Liczba stron 112
Wydawnictwo PROMIC
Kupując tę książkę możesz pomóc dzieciom! 5 zł z każdego sprzedanego egzemplarza książki „Święta noc. Legendy na Boże Narodzenie” Wydawnictwo Promic przekaże Domowemu Hospicjum Dziecięcemu Promyczek.
https://www.facebook.com/117516728336952/posts/3472944476127477/
Pani Magdaleno, a czy może Pani polecić jakąś miłą sercu pozycję dla dzieci (do lat 7) na czas adwentu? 🙂
Pani Agato, polecam bardzo „Kalendarz adwentowy” Barbary Garczyńskiej, z resztą też z wydawnictwa PROMIC. Korzystaliśmy z niego w zeszłym roku, okazał się być rewelacyjny. Tutaj jest dłuższa recenzja
https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2019/11/18/kalendarz-adwentowy-barbara-garczynska
Dziękuję bardzo 🙂
Młodzi i starsi czytelnicy również bardzo, a to bardzo dziękują! :-*