Nie jestem wielką fanką poradników. Często odnoszę wrażenie, że w każdym z nich jest to samo i treść nijak się ma do życia. Czasem jednak zatrzymam się przy jakimś, bo zainspiruje mnie tytuł, opis, zdjęcie na okładce.
Przy tym się zatrzymałam! Cieszę się z tego, gdyż ta niepozorna książka wywołuje w naszym domu pewną rewolucję!
Wysłuchaj mnie! Jak poradzić sobie z nieposłusznym dzieckiem nie stosując kar i nagród – ten tytuł mówi już wiele, prawda?
Wiem, co możesz teraz poczuć – coś między zwątpieniem, a irytacją, że ktoś próbuje ci wcisnąć jakiś bubel. Przecież tyle już tych książek przeczytaliśmy, a życie jakie było, takie jest. I myślę sobie, że to właśnie jest główny problem z poradnikami – że może i nas inspirują, ale nie potrafimy żyć ich przesłaniem. Łatwo jest je przeczytać, ale żyć radami w codzienności, już zdecydowanie trudniej.
Opowiadałam na Instagramie co zrobił mój mąż po lekturze tego poradnika, zapraszam cię do odsłuchania tutaj -> https://www.instagram.com/p/CdNVfkglXBu/
Tak się bowiem zdarzyło, że tę publikację wziął do ręki najpierw mój mąż. Zachęcona jego opinią, wzięłam też ja. Czy żałuję? Ani trochę! Przyznaję jednak, że mojemu mężowi jest dużo łatwiej wdrożyć w nasze codzienne życie rady, które daje autorka.
Autorka, dr Anna Martin to psycholog kliniczna. Na bazie własnej wieloletniej praktyki terapeutycznej i doświadczenia płynącego z roli mamy, opracowała trzy metody dyscyplinowania dzieci. Pokazuje czytelnikowi wewnętrzny świat dziecka z trochę innej strony niż być może patrzeliśmy wcześniej. Burzy mit małego człowieka z natury złośliwego, krnąbrnego, niewychowanego. Odsłania przed czytelnikiem obraz dziecka, które czuje, ma swoje oczekiwania, pragnienia i emocje, z którymi nie zawsze potrafi sobie samo poradzić.
Czy te trzy proponowane metody mają jakąś szansę się sprawdzić i czy nie są kolejną papką pseudo-porad?
Według mnie ogromnym ich atutem jest to, że jedne wymagają ogromu wysiłku ze strony rodzica, drugie mniej. Dlaczego to takie ważne? Jak mówi autorka – rodzic też człowiek. Ma własne emocje, ograniczone zasoby sił i cierpliwości, mało czasu. Każda z tych metod jest inna, ale każda opiera się na obustronnym szacunku – zarówno potrzeb rodzica jak i dziecka.
Czy nie ma w tym bezsensownego głaskania po głowie i pozwalania na wszystko? Zdecydowanie nie! Mamy konkret, niebywale trudny, bo wymagający decyzji, otwartości i konsekwencji (dlatego też mojemu mężowi łatwiej się w tym odnaleźć!). Nie ma miejsca na pobłażanie i robienie z dziecka bożka. Z drugiej strony jest ono przedstawione jako pełnoprawny członek rodziny, nie osoba bez prawa do głosu i uczuć.
Dyscyplina jednak nie polega na ciągłym karaniu, ale raczej na wyznaczaniu zdrowych granic, które pomagają dzieciom przyswajać społecznie akceptowalne zachowania. Ukształtowanie takich zachowań jest niezbędne, by w przyszłości dzieci potrafiły dobrze funkcjonować jako dorośli. Dobra wiadomość jest taka, że do wyznaczania zdrowych granic wcale nie potrzebujemy surowej dyscypliny. Str. 72
Czy ten poradnik ma szansę coś zmienić w naszym domu? Sam w sobie nie ma. Tak to już jest, że książka może dać nam widzę, inspirację, ale działać musimy my sami. Anna Martin daje czytelnikom narzędzia i siłę, bo sposób w jaki pisze otula i koi – pomimo stawiania wyzwań.
Jeśli jakiś poradnik porusza mojego męża, to chyba lepszej rekomendacji nie trzeba, prawda? Choć powiem może coś jeszcze – mnie ta lektura pokazała jak często oceniam przed wysłuchaniem. Trudna, ale ważna lekcja. Warto teraz odrobić zadanie domowe, już wewnątrz rodzinnych relacji.
Polecam tę publikację bardzo!
Tytuł Wysłuchaj mnie! Jak poradzić sobie z nieposłusznym dzieckiem nie stosując kar i nagród
Autor Anna Martin
Liczba stron 208
Wydawnictwo eSPe
https://boskieksiazki.pl/pl/p/Wysluchaj-mnie-Jak-poradzic-sobie-z-nieposlusznym-dzieckiem-nie-stosujac-kar-i-nagrod/1181
JEŚLI TEN TEKST WYDAJE CI SIĘ WARTOŚCIOWY I MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ,
TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do mnie na Instagramie
- zapraszam też do kontaktu, rozmowy przez mail urbanska.madzia@gmail.com