Lubię książki z serii Opowieści z wiary Wydawnictwa eSPe. Gdybym miała powiedzieć jakie powieści czytam, na pewno od razu wspomniałabym o tej serii. Ciepła, różnorodna, z wciągającymi opowieściami, a jednocześnie bez scen przesyconych krwią, seksem i przemocą. Kolejna książka Darii Kaszubowskiej też właśnie taka jest…
Po nitce do szczęścia to opowieść dość zaskakująca. Ilość nieszczęść, które autorka wrzuciła na barki dwójki głównych bohaterów, mogłyby przygnieść największego twardziela…
Wdowa, wychowująca samotnie trzy córki. Mieszka u boku dziadka Alberta, jednak do czasu… Okrucieństwo i bezwzględność najbliższej (z pozoru) rodziny pokazuje, że ludzkie twarze mają różne oblicza, a tam gdzie w grę wchodzą pieniądze, ludzie i ich uczucia czasem przestają się liczyć…
Adrian, samotny ojciec czwórki niesfornych synów. Zadziwiająca jest historia tego mężczyzny. Powiedziałabym, że zupełnie nierealna, gdyby nie to, że znam kobietę o podobnej historii związkowo – relacyjnej jak nasz bohater… Tytuł powieści niezwykle pasuje mi do jego losów, choć czy poznanie Adeli doprowadzi go do szczęścia? Na początku zupełnie nic na to nie wskazuje…
Adela i Adrian. Dwoje nieszczęśliwych ludzi. Podobno dwa minusy dają plus… Można powiedzieć, że autorka tak prowadzi tę opowieść, że w jakiś sposób ta znajomość ubogaca ich oboje. Uczy na nowo relacji, zaufania, schowania w kieszeń swojej dumy, ale też pokazuje, że czasem trzeba tak niewiele by stać się dla kogoś realnym wsparciem.
Wiele się w tej powieści dzieje. Daria Kaszubowska nie szczędzi nam ostrych zwrotów akcji. Podczas lektury kilka razy złapałam się na tym, że porównywałam bohaterów i ich losy do ludzi, których mam w swoim otoczeniu. To z pozoru tylko powieść, mocno naszpikowana ludzkim nieszczęściem, ale z drugiej strony… Czy aby na pewno tak bardzo nierealna?
Autorka tradycyjnie zabiera nas na piękne Kaszuby! Jak to Daria Kaszubowska, pokazuje nam kaszubski język, trochę mi gra na poczuciu winy (jestem Kaszubką, a gadać po kaszubsku nie umiem!), ale nade wszystko pokazuje to co często jest tak ulotne. Wagę i siłę tradycji, wiary, naszych korzeni. Robi to subtelnie, ale jakoś tak bezdyskusyjnie, za co bardzo autorkę cenię i podziwiam.
Polecam tę lekturę na chwile relaksu i oderwania się od codziennych trosk. Mimo, że losy bohaterów są niezwykle skomplikowane i trudne, dają dużo nadziei na to, że tam gdzie pojawia się ciemność, kiedyś pojawi się również światło. Mnie ta powieść wciągnęła i pokazała kolejny raz, by nie oceniać ludzi i ich życiowych wyborów zbyt szybko…
Dziękuję Wydawnictwu eSPe za tę lekturę!
Tytuł Po nitce do szczęścia
Autorka Daria Kaszubowska
Wydawnictwo eSPe
https://boskieksiazki.pl/pl/p/Po-nitce-do-szczescia/1299
JEŚLI TEN TEKST WYDAJE CI SIĘ WARTOŚCIOWY I MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ,
TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do mnie na Instagramie
- zapraszam też do kontaktu, rozmowy przez mail urbanska.madzia@gmail.com