Pełnia życia. Medytacje z Kany Galilejskiej

Sięgałam po tę książkę dwukrotnie. Pamiętam, gdy zaczęłam czytać ją pierwszy raz. Bardzo się nią męczyłam. Stwierdziłam, że widocznie nie jest to lektura na TERAZ i odłożyłam ją na półkę. Sięgnęłam po nią ponownie kilka miesięcy później. Rozbroiła mnie. Dotykała, przenikała. Czytałam i wzdychałam „wow”, bo tak mocno… była o mnie.

Ojciec Michał Legan prowadzi nas w swoich rozważaniach – zarówno osobistych, jak i mocno osadzonych w Piśmie Świętym – do Kany Galilejskiej. Każdy z nas zna zapewne historię przemiany wody w wino. Krótka biblijna opowieść, pierwszy cud. Czy można o tym wydarzeniu napisać książkę, która przenika ludzkie serca? Ojciec Michał udowodnił, że można.

Choć są to rozważania oparte na Biblii, to nie jest to spojrzenie czysto intelektualne, teoretyczne. To zaproszenie do zerknięcia na swoje życie. Autor zachęca nas byśmy pozwolili Bogu działać. Proponuje trzy główne sposoby.

Żyjąc ubogo – na wzór pary młodej z Kany, mając czyste serce – na wzór Matki Bożej z Kany, i będąc posłusznym – na wzór usługujących w Kanie.
str. 111

Te trzy przestrzenie widać w tej lekturze wyraźnie. Ktoś może czuć wewnętrzny opór na ubóstwo, czystość serca czy posłuszeństwo. Zakonnik pokazuje nam jednak ludzkie oblicza tych rad ewangelicznych. Nie sadza nikogo na ławie oskarżonych, nie poucza. Pokazuje Jezusa i wiarę ludzi, którzy byli blisko Niego.

I oto starości tego wesela, faryzeusze, nie poznali, że na ich przyjęciu stał się cud. Rozpoznali go słudzy, ponieważ gotowi byli działać na słowo „natychmiast”! Cud mógł się dokonać przez czystość, ubóstwo, posłuszeństwo i przez słowo Jezusa. Jezus powiedział: „napełnijcie”, „zaczerpnijcie”, „zanieście”, a oni to uczynili. Tyle potrzeba. Tyle mamy uczynić, żeby w naszym życiu działy się cuda.
str. 82

Te rozważania są proste, ale nie infantylne. Osobiste historie autora sprawiają, że lektura jest bardzo przekonywująca i budzi taki rodzaj czucia, który może być głębokim współodczuwaniem, jeśli tylko pozwolimy tej publikacji przeniknąć w nasze serca głębiej. Nie jest to lektura zapraszająca do generalnych remontów duszy czy głębokiej rewizji dotychczasowego życia. To książka rzucająca małe iskierki światła. Nie w mrok, ale w to, co czasem kurzy się w zabieganej codzienności.

Mnie ta lektura tuliła. Budziła zaufanie, wiarę. W jakiś sposób wciągała, z nadzieją, że na kolejnej stronie przeczytam coś, co ponownie głęboko poruszy. Nie brakowało takich fragmentów w tej publikacji. Trafiła w idealnym momencie, z perfekcyjnie skrojonym przekazem na mój obecny stan.

Polecam tę publikację osobom, które nie zawsze widzą w swoim życiu sens, nie zawsze czują siłę, często pytają „po co?” albo „dlaczego ja?”. Ona nie przynosi łatwych, bezpośrednich odpowiedzi, ale daję siłę by te pytania zadać Jezusowi wprost. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu eSPe za egzemplarz książki!

Tytuł Pełnia życia. Medytacje z Kany Galilejskiej
Autor Michał Legan OSPPE
Wydawnictwo eSPe
https://boskieksiazki.pl/pl/p/Pelnia-zycia/1257


JEŚLI TEN TEKST WYDAJE CI SIĘ WARTOŚCIOWY I MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ,
TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY: 

  • pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
  • zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
  • dołączysz do mnie na Instagramie
  • zapraszam też do kontaktu, rozmowy przez mail urbanska.madzia@gmail.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Przejdź do paska narzędzi