Gdy dowiedziałam się, że Małgorzata Lis wydała kontynuację swojej powieści Wybrać miłość, przez moment zawahałam się czy dobrze kojarzę o jaką powieść chodzi… Wszak Wybrać miłość wydawało mi się być domknięte, bez potrzeby dopowiedzeń…
Przez głowę jednak przeleciała mi myśl, że kto jak kto, ale ta autorka potrafi zaskoczyć. I zaskoczyła.
Nie spodziewałam się, że pociągnie wątek pobocznej, jakby mogło się wydawać na pierwszy rzut oka, bohaterki. Wydawać to odpowiednie słowo, bo pożar, który oszpecił Julię, ma ogromny wpływ na losy bohaterów z Wybrać miłość.
Nie trzeba jednak czytać pierwszej części, by zrozumieć drugą. Autorka pokazuje we wspomnieniach Julii wystarczająco dużo, by wiedzieć z czym i dlaczego zmaga się bohaterka najnowszej powieści Odzyskać nadzieję.
Alicja i Julia. Matka i córka. Obie niesamowicie samotne, pogubione, pełne traumy, niezaspokojonych pragnień i niespełnionych oczekiwań. Kiedy brat Alicji kolejny raz proponuje im zamieszkanie w jego gospodarstwie agroturystycznym w górach, wszystko zaczyna nabierać nowych barw.
Nie, autorka nie rozwiązuje na naszych oczach głębokich problemów ludzi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Powiedziałabym raczej, że jeszcze bardziej wszystko nam komplikuje stawiając na drodze Alicji gburowatego Piotra, a na szlaku Julii Dominika, o którym kobieta nie potrafi łatwo zapomnieć.
Nie są to relacje pełne romantycznych uniesień, takie spadające z nieba jak grom, który jest i już. Żyli długo i szczęśliwie. Małgorzata Lis pokazuje nam dojrzałą miłość bardzo niedojrzałych bohaterów. Pokazuje ich zranienia sprzed lat, które sprawiają, że to dziś nie potrafią kochać mądrze.
Historia przepełniona jest pięknem górskich krajobrazów. Kojąca, otulająca, dająca nadzieję. Z drugiej strony trudna, bo do szpiku kości prawdziwa. Nie daje łatwych recept ani wskazówek. Stawia za to wiele pytań, w których wielu czytelników mogłoby się odnaleźć – dlaczego uciekamy od tego co dobre? Skąd w nas tyle niechęci, również do najbliższych? Jak wybaczyć coś, co po ludzku jest nie do wybaczenia? Czy miłość i rodzicielstwo jest usłane różami czy jest walką o drugiego? Z czego trzeba zrezygnować by naprawdę zyskać wiele?
Wciągnęła mnie ta opowieść bardzo. Mimo, że czytałam ją krótkimi fragmentami, przeżywałam rozterki bohaterów razem z nimi.
Małgorzata Lis ma bowiem w swoim sposobie pisania coś takiego, że sięga do głębokich zakamarków serca – czuć emocje, widać ból, idzie się szlakiem obok głównych bohaterów, widzi się ich lęk i łzy jakby były naszymi. To piękna i głęboka umiejętność, mam wrażenie, że z każdą kolejną książką autorki jest ona coraz bardziej wyczuwalna.
Gratuluję Autorce i zachęcam do lektury! Jest wprost idealna na nadchodzący czas wakacji. Wyruszmy z bohaterami w góry. Nie będzie to jednak wędrówka po równych dolinkach, ale przygoda pełna trudnej wspinaczki. Dobrej wędrówki!
Tytuł Odzyskać nadzieję
Autor Małgorzata Lis
Liczba stron 452
Wydawnictwo eSPe
https://boskieksiazki.pl/pl/p/Odzyskac-nadzieje.-Powiesc-o-odnalezieniu-milosci/1225
JEŚLI TEN TEKST WYDAJE CI SIĘ WARTOŚCIOWY I MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ,
TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do mnie na Instagramie
- zapraszam też do kontaktu, rozmowy przez mail urbanska.madzia@gmail.com